logo2.gif

Co słychać w naszej szkole?

 

Witaj na naszej stronie mamy nadzieję, że Ci się spodoba.

Zapraszamy ponownie.

Oświata należała do tych dziedzin życia, które z wielkim trudem torowały sobie drogę na polską wieś. Aż do II połowy XVIII wieku nie prowadzono w Rzeczypospolitej na terenach wiejskich żadnej zorganizowanej pracy oświatowej. Oczywiście zdarzało się, że właściciel czy dzierżawca wsi sprowadzał nauczyciela, ale wykorzystywał go wyłącznie do edukacji własnego potomstwa. Wobec powszechnej odpłatności za naukę jedynie bogatsi gospodarze mogli pozwolić sobie na wysłanie syna do szkoły w mieście i czynili to z reguły wtedy, gdy pragnęli dlań kariery duchownej. 

Podobnie musiała wyglądać sytuacja i w Golcowej, chociaż wobec braku źródeł skazani jesteśmy wyłącznie na domysły i analogie. Sądzić należy zapewne, że jakąś edukację pobierały dzieci rządcy folwarku biskupiego, a zamożniejsi spośród Golcowian mogli posyłać swych synów do parafialnej szkoły w Brzozowie, wzmiankowanej po raz pierwszy w 1643roku jako istniejącej już od ponad stu lat. Dopiero w II połowie XVIII wieku, a konkretnie w roku 1763 oświata na wsi stała się obiektem zainteresowania szerokich gremiów. W tym właśnie roku, a dokładnie 20-22 V we Lwowie odbył się synod biskupów polskich, na którym m.in. obradowano na temat stanu oświatowego wsi oraz podjęto w tej materii konkretne decyzje (na 10 lat przed utworzeniem Komisji Edukacji Narodowej). Postanowiono m.in. że: na wsi polskiej należy rozpocząć prowadzenie systematycznej pracy oświatowej. Przedmiotami nauczania mogą być: katechizm, ministrantura, czytanie i pisanie w języku polskim. Obowiązek szerzenia oświaty na wsi spoczywać będzie na proboszczach, w parafiach bogatszych proboszczowie mają utworzyć szkoły, sprowadzić nauczycieli oraz zapewnić im utrzymanie z dochodów probostwa, w parafiach uboższych proboszczowie nie mają co prawda obowiązku tworzyć szkół, muszą za to sami wraz z wikarymi i organistami prowadzić nauczanie dzieci wiejskich. 

Free business joomla templates